Sanktuarium Maryjne w Różanymstoku - salezjanie

Przepiękne Sanktuarium z cudowna energia. Chce się tam być i trwać. Dzięki Ci Matko, że mogłam Cię odwiedzić, oby częściej. Obiekuj sie prosze moja babcia i nami wszystkimi. Obdarzaj potrzebnymi łaskami. Kocham Cię!

Cicha, piękna gwiaździsta noc. Wędrujący po sklepieniu nieba mały wóz. W oknach blask Betlejemskiego światła pieczołowicie ochraniany, aby nie zagasł. Sanktuarium na wzgórzu, do którego z każdej strony zmierzają, jak migocące koraliki światła lamp samochodowych. I mała kopka śniegu przed kościołem przypomina jaka to jest pora roku, a niektórzy nawet mówią „cóż to za święta - nie ma śniegu, mróz nie skrzypi pod stopami”. A Chrystus się rodzi… W szopie wymiana spojrzeń pełnych miłości. Zatroskany Józef spogląda na Maryję, a Ona już zapomniała o bólach rodzenia i z zachwytem patrzy na najpiękniejsze dziecko świata - jak każda matka. Ono zaś szuka mojego spojrzenia, by powiedzieć „nie lękaj się”, otwórz drzwi swojego serca, dziś w tobie chcę się narodzić. Piękna szopka emanuje jakimś wyjątkowym ciepłem, a zarazem dostojeństwem pomimo, że obok są tak pospolite zwierzęta jak owce , barany, krowa i osioł. Wnętrze świątyni zachęca, aby zatrzymać się dłużej - ale czy znajdziemy na to czas. Tak naprawdę to od tego zależy atmosfera świąt, więc pójdźmy wszyscy do stajenki… Dziękuję ks. Proboszczowi za kazanie, które pobudziło serce do refleksji.

Dziękuję za homilię w dniu 24 listopada 2013r. na mszy o godz. 09.00.

Panie Jezu iŚwięty Boże dzięki za tak Przepiękną i cudowną Matkę

Przesyłam serdeczne pozdrowienia i podziękowania z Krainy wielkich Jezior Mazurskich, opiekunom Sanktuarium Matki Bozej Rózanostockiej- księzom Salezjanom oraz wszystkim gościom, którzy odwiedzają stronę internetowa Sanktuarium. Diecezja Ełcka, do której należe i mieszkam przeżywa obecnie peregrynację obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. To piękne wydarzenie, które obejmuje obecnie dekanat Św. Huberta , jest wielkim przeżyciem dla ludzi róznych stanów. Wierzę, że Matka Boża przytuli do Swojego Serca -wszystkich zagubionych oraz poszukujących prawdziwej Wolności , którą daje tylko Pan Jezus. Pozdrawiam również wszystkich parafian Sanktuarium Matki Bożej Różanostockiej, którzy na codzień mogą przyjść do stóp Maryji i dać Jej swój czas. Myślę, że bardzo pięknym jest , móc być tak blisko Naszej Matki przy cudownym obrazie słynącym wieloma łaskiami. Mam nadzieję, że i ja również będę mogła wkótce odwiedzić Wasze Sanktuarium. Póki co, ciesze się że trwa peregrynacja obrazu Matki Bozej w Wizerunku Jasnogórskim w Diecezji Ełckiej. Dzięki temu wiele osób, które z różnych powodów nie mają możliwości osobiście odwiedzić danego Sanktuarium, będą mogły cieszyć się spotkaniem z Maryją wwe własnych parafiach. Koncząc juz, chcialabym jeszcze dodać, iż piękna ideą jest możliwość powierzania Maryji swoich intencji drogą internetową. Należy cieszyć się z tego, że Salezjanie i w ten sposób podejmują Ewangelizację . Wszystkich zachęcam do modlitwy za tych wszystkich, którzy niosą Dobrą Nowinę za pośrednictwem multimediów. Dziękuję Maryjo za opiekę i proszę o Błogosławienstwo Boże.

Dzisiaj jak zwykle zaczęło padać, a w dodatku jest coraz chłodniej, no cóż jesień... Weszłam na chwilę do kościoła, usiadłam w jednej z ostatnich ławek po prawej stronie tzw. męskiej, aby przeczekać deszcz. Ogarnęła mnie cisza i spokój. Po raz pierwszy od dłuższego czasu nigdzie się nie spieszyłam. Zaczęłam przyglądać się poszczególnym ołtarzom, obrazom i cała ta przestrzeń ogarniała mnie jakąś majestatycznością. Poczułam Dom Boga. Od tylu lat tu przychodzę, jednak dopiero dzisiaj zobaczyłam to Piękno. Pielgrzymi zawsze zachwycali się naszą świątynią, myślałam - jak każdą inną. Teraz natomiast wiem, że mieli rację. To co jest na co dzień szybko powszednieje i nie zauważa się zmian. A tak wiele zmieniło się w naszym Kościele - pisanym prawdziwie przez duże "K". Pięknie odmalowany, uporządkowany, estetyczny... I oczywiście ten świeżo po renowacji ołtarz Matki Bożej, który zachwyca swoją prostotą i bogactwem, delikatnością i mocą. Tak naprawdę to trudno określić te uczucia, które rodzą się w sercu. Jedno z nich to wdzięczność. Wypada więc w tym miejscu podziękować w imieniu wszystkich parafian obecnemu proboszczowi ks. Adamowi i byłemu ks. Stanisławowi za odważną decyzję, trud, poświęcenie i ciągłe starania, aby Mieszkanie Boga stawało się coraz piękniejsze. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam zwłaszcza tych "stałych bywalców", aby na chwilę zatrzymać się i zadziwić, by na nowo odkryć...

Mateńko z całego serca dziękuję za dar znalezienia pracy i proszę Cię Mateńko czuwaj z matczyną opieką na każdy dzień zgodne z wolą Bożą.

Pozdrawiamy serdecznie z Gdyni. Dziękuję za cudowny teraz kontakt z Maryją, którą zobaczyłam w sanktuarium w młodości. Maryjo jesteś moją ucieczką. zostałaś moją jedyną pociechą. Bogu niech będą dzięki za Waszą stronę. Teresa z rodziną

Piękne sanktuarium! Grzegorz

22 czerwca nasza grupa odbyła pielgrzymkę pieszo-kolejową do Różanegostoku. Grupę przyprowadził br. Kazimierz - karmelita bosy. W pielgrzymce wzięło udział czterech chłopców i dwóch starszych ministrantów, oraz dwóch scholarów Scholi Gregoriana Sancti Casimiri. Bóg zapłać za przyjęcie w Sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki. Dziękujemy księdzu proboszczowi za umożliwienie bratu Kazimierzowi odprawienia Mszy Świętej w Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego przy ołtarzu Najświętszego Serca Jezusowego, panu zakrystianinowi za ogromną pomoc w przygotowaniu do Mszy Świętej i księdzu Janowi za opowieść o Sanktuarium. Szczęść Boże księżom Salezjanom- kustoszom Sanktuarium.