Elzbieta
Kochana Matko Boza, powierzam Tobie moje cierpienie i smutek, moj lek o przyszlosc i to nowe zycie , ktore jest we mnie i za ktore jestem odpowiedzialna...Tak bardzo sie boje, ze nie podolam; ze nie zasluguje na ten dar macierzynstwa bo tyle zla i egoizmu jest we mnie. A chcialabym miec piekne serce i czysta dusze i ufnosc w Panu, ze JESt ze mna.....
Elzbieta