Elzbieta
Wspomozycielko Rozanostocka, zwracam sie do Ciebie z nadzieja, ze mi pomozesz w trudnej i niepewnej sytuacji w pracy. Tak bardzo jej potrzebuje a jednoczesnie tak ciezko jest mi zaakceptowac niesprawiedliwe traktowanie przez przelozonych, upokorzenia i zlosliwosci bedace na porzadku dziennym. Matko Milosierna, pomoz mi zachowac spokoj , godnosc i nadzieje w znoszeniu tych krzywd. Poblogoslaw prosze wszystkim napotykanym przeze mnie ludziom, wszystkim ludziom dobrej woli a tym, ktorzy zbladzili wybacz i odmien ich serca!
Elzbieta