Ireneusz Kowalski

Szczęść Boże. Straciłem wszelka nadzieję. Żona wyjechała do Niemiec, poznała araba i zakochała się bez pamięci. Dla niego odrzuciła prawdziwego Boga, mnie i dzieci.Chce koniecznie rozwodu, by wyjechać do Tunezji, przejść na islam i wyjść za niego za mąż. Żadne prośby, błagania i tłumaczenia nie pomagają.Jedynie Bóg może coś zmienić, bo ja już nie. Błagam o modlitwę.
Ireneusz Kowalski