Dorota

Ukochana Mateczko gorąco proszę o ratunek dla mojego rozpadającego się małżeństwa. Daj opamiętanie kochance mojego męża Magdalenie w dniu jej 35 urodzin bo nie wie co czyni. To ta zła kobieta powoduje rozpad naszej rodziny, obdarz ją darem zapomnienia o moim mężu. Niech w końcu zrozumie, że to co Bóg złączył w sakramencie małżeństwa 15.08.2005r, człowiek nie powinien rozdzielać. Ona nie rozumie, że nasze dzieci powinny wychowywać się w pełnej i kochającej się naszej rodzinie. Niech w końcu zrozumie ile krzywdy nam wyrządziła, przecież znamy się od ponad 10 lat. Daj jej opamiętanie i skruchę. Przez nią płaczę ja, nasze dzieci i nasi najbliżsi, łącznie z moją 84 letnia babcią. Przecież też jest matką. Mateczko proszę pomóż nam. Jezu ufam Tobie - Zajmij się tym.
Dorota