Strapiona

Matko Dobrej Rady, natchnij mnie swa madroscia i moca w szukaniu sprawiedliwosci. Poradz mi prosze , czy mam walczyc czy sie poddac. Czy warto tracic energie i czas na ludzi majacych nade mna zdecydowana przewage, ktorzy mnie oszukali i wykorzystali moje zaufanie?! A teraz kpia ze mnie i z mojej naiwnosci, bo zaplacilam z gory i nie spisalam umowy! Maryjo, to tak boli ...Takie chamstwo, cynizm, brak jakichkolwiek skrupolow...Ty wiesz jakim trudem i wysilkiem byly okupione te pieniadze. Matko Kochana czuwaj nade mna i moja rodzina. Niech sie dzieje wola Pana!
Strapiona