ewe

Mateczko, dopomóżż. Prosze o spokojna noc, aby jutro ktos mi pomogl. wierze, ze to byl znak dla mnie. Prosze,jesli jest mi pisane, wstaw sie za mna i wypros łaski u Pana mi potrzebne. Ten szpital,to moja ostatnia deska ratunku.Blagam o pomoc i dobre zdrowie. Abym nie musiala tylu tabletek brac,zebym nie slabla, odzyskala sily i nie musiala na kroplowki jezdzic. Prosze o pokrzepienie serc pielegniarek, ktore nie sa dla mnie zyczliwe. Prosze o pomoc dla bliskiej mi kiedys osoby, ktorej nie rozumiem. Aby wyszedl z nalogu narkotykowego i zeby okazal skruche. Prosze o pomoc. Idziekuje, ze sa rodzice,jeszcze mnie wioza, mam co jesc i tak bardzo cieszy mnie slonce zaoknem. dziekuje, ze w moje urodziny wyszlo
ewe